poniedziałek, 14 marca 2011

Serafiny

Serafiny są istotami stojącymi najwyżej pośród chórów anielskich. Niewiele o nich wiadomo. W Piśmie Świętym jest jeden fragment tekstu w księdze Izajasza z którego można wnioskować o podobieństwie serafinów do cherubów. Mają po sześć skrzydeł, które wykorzystują następująco: dwoma zakrywają twarz, dwoma okrywają swoje nogi a dwoma latają. Posiadają też kleszcze albo ręce zdolne uchwycić przedmioty. W tak niezwykły sposób wychwalają Pana Boga przed Jego Majestatem, że od ich głosu świątynia napełnia się dymem. Pismo Święte nie podaje jak dokładnie wyglądają, tak więc pozostaje nam tylko niewielkie wyobrażenie o nich.

W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem Pana siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł; dwoma zakrywał swą twarz, dwoma okrywał swoje nogi, a dwoma latał. I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. Od głosu tego, który wołał, zadrgały futryny drzwi, a świątynia napełniła się dymem. I powiedziałem: Biada mi! Jestem zgubiony! Wszak jestem mężem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o nieczystych wargach, a oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów! Wówczas przyleciał do mnie jeden z serafinów, trzymając w ręce węgiel, który kleszczami wziął z ołtarza. Dotknął nim ust moich i rzekł: Oto dotknęło to twoich warg: twoja wina jest zmazana, zgładzony twój grzech. I usłyszałem głos Pana mówiącego: Kogo mam posłać? Kto by Nam poszedł? Odpowiedziałem: Oto ja, poślij mnie!” (Iz 6,1-8)

W Apokalipsie znajduje się opis istot znajdujących się przy Tronie Pana Boga. Istoty te zawierają 4 twarze: lwa, wołu, ludzką i orła oraz wewnątrz są pełne oczu czym przypominają opis cherubów, jednak każde z nich ma 6 skrzydeł co by wskazywało na Serafiny. Można przyjąć, że zwierzęta dniem i nocą wychwalające Pana Boga to Serafiny i mają one wygląd podobny do cherubów albo są to cheruby z większą liczbą skrzydeł. Z drugiej strony Pan Bóg zasiada na cherubach tak więc w trakcie podróży raczej cheruby nie wołają Święty, Święty, Święty a jest wyraźnie napisane, że zwierzęta dniem i nocą tak mówią. Ja jestem za przyjęciem propozycji drugiego opisu Serafinów w Piśmie Świętym ale wybór pozostawiam każdemu indywidualnie.

Przed tronem - niby szklane morze podobne do kryształu, a w środku tronu i dokoła tronu cztery Zwierzęta pełne oczu z przodu i z tyłu: Zwierzę pierwsze podobne do lwa, Zwierzę drugie podobne do wołu, Zwierzę trzecie mające twarz jak gdyby ludzką i Zwierzę czwarte podobne do orła w locie. Cztery Zwierzęta - a każde z nich ma po sześć skrzydeł - dokoła i wewnątrz są pełne oczu, i spoczynku nie mają, mówiąc dniem i nocą: Święty, Święty, Święty, Pan Bóg wszechmogący, Który był i Który jest, i Który przychodzi.” (Ap 4,6-8)

sobota, 12 marca 2011

Cheruby

Cheruby są niezwykłymi istotami: mają cztery twarze: lwa, wołu, ludzką i orła, mają pełno oczu oraz cztery skrzydła pod którymi mają ręce:
Każdy miał po cztery oblicza i cztery skrzydła, a pod skrzydłami coś w rodzaju rąk ludzkich.” (Ez 10,21)

Prorok Ezechiel dokładnie określa położenie oblicza lwa i człowieka z prawej strony oraz oblicze wołu i orła z prawej strony. Stopy mają podobne do stóp cielca:
Pośrodku było coś, co było podobne do czterech istot żyjących. Oto ich wygląd: miały one postać człowieka. Każda z nich miała po cztery twarze i po cztery skrzydła. Nogi ich były proste, stopy ich zaś były podobne do stóp cielca; lśniły jak brąz czysto wygładzony. Miały one pod skrzydłami ręce ludzkie po swych czterech bokach. Oblicza <i skrzydła> owych czterech istot - skrzydła ich mianowicie przylegały wzajemnie do siebie - nie odwracały się, gdy one szły; każda szła prosto przed siebie. Oblicza ich miały taki wygląd: każda z czterech istot miała z prawej strony oblicze człowieka i oblicze lwa, z lewej zaś strony każda z czterech miała oblicze wołu i oblicze orła,<oblicza ich> i skrzydła ich były rozwinięte ku górze; dwa przylegały wzajemnie do siebie, a dwa okrywały ich tułowie. Każda posuwała się prosto przed siebie; szły tam, dokąd duch je prowadził; idąc nie odwracały się.” (Ez 1,5-12)

Cheruby mogą stanowić niezwykły rydwan:
I patrzyłem, a oto przy boku cherubów znajdowały się cztery koła: po jednym kole obok każdego cheruba, a koła te z wyglądu miały połysk jakby tarsziszu. Wyglądały zaś tak, jakby każde z czterech miało ten sam kształt, jakby jedno koło znajdowało się w drugim. A gdy się posuwały, posuwały się w czterech swoich kierunkach; nie odwracały się, gdy się posuwały, ale posuwały się w tym kierunku, dokąd prowadziła je głowa, posuwały się za nią i nie odwracały się, gdy się posuwały. Ich całe ciało - plecy, ręce, skrzydła i koła u wszystkich czterech - było wypełnione dokoła oczami. Słyszałem, że kołom została nadana nazwa galgal.” (Ez 10,9-13)

Kiedy lecą to wydają dźwięk podobny do głosu Pana Boga:
Rozległ się szum skrzydeł cherubów aż na dziedzińcu zewnętrznym, podobny do głosu Boga Wszechmogącego, gdy przemawia.”(Ez 10:5)

Kiedy idą to słychać je jak szum wielu wód lub jak głos Pana Boga:
Gdy szły, słyszałem poszum ich skrzydeł jak szum wielu wód, jak głos Wszechmogącego, odgłos ogłuszający jak zgiełk obozu żołnierskiego; natomiast gdy stały, skrzydła miały opuszczone.” (Ez 1,24)

Tak więc cheruby są dość niezwykłymi zwierzętami, trudnymi do opisania i wyobrażenia w rzeczywistości. Zobaczmy kim są cheruby i jakie pełnią role.

  1. Pan Bóg i cheruby

    1. Bóg jest ponad cherubami

      Posłuchaj, Pasterzu Izraela, Ty, co jak trzodę wiedziesz ród Józefa. Ty, który zasiadasz nad cherubami,zabłyśnij,” (Ps 80,2)

    2. Pan Bóg zasiada na cherubach

      O Panie Zastępów, Boże Izraela, który zasiadasz na cherubach, Ty sam jesteś Bogiem wszystkich królestw świata, Tyś uczynił niebo i ziemię.” (Iz 37,16)

      Pan króluje: drżą narody; zasiada na cherubach: a ziemia się trzęsie.” (Ps 99,1)

      Błogosławiony jesteś Ty, co spoglądasz w otchłanie, co na Cherubach zasiadasz - pełen chwały i wywyższony na wieki.” (Dn 3,55)

      Lecąc cwałował na cherubie, a skrzydła wiatru Go niosły.” (2 Sm 22,11) oraz (Ps 18,11)

      Ezechiel oglądał widzenie chwały, jakie okazał mu [Pan] na rydwanie cherubów.” (Syr 49,8)

      I zanosił modły Ezechiasz przed obliczem Pańskim, mówiąc: Panie, Boże Izraela! Który zasiadasz na cherubach, Ty sam jeden jesteś Bogiem wszystkich królestw świata. Tyś uczynił niebo i ziemię.” (2 Krl 19,15)

  2. Rola cherubów

    1. Cheruby strzegą wejścia do Raju.

      Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia.” (Rdz 3,24)

    2. Cheruby są opiekunami.

      1. Władca Tyru został ustanowiony opiekunem jak wielki cherub

        Jako wielkiego cheruba opiekunem ustanowiłem cię na świętej górze Bożej, chadzałeś pośród błyszczących kamieni.” (Ez 28,14)

      2. Następnie za popełnione nieprawości zniknął jak cherub opiekun

        Byłeś doskonały w postępowaniu swoim od dni twego stworzenia, aż znalazła się w tobie nieprawość. Pod wpływem rozkwitu twego handlu wnętrze twoje napełniło się uciskiem i zgrzeszyłeś, wobec czego zrzuciłem cię z góry Bożej i jako cherub opiekun zniknąłeś spośród błyszczących kamieni.” (Ez 28,15-16)

  3. Cheruby w widzeniu Ezechiela

    A chwała Boga izraelskiego uniosła się znad cherubów, na których się znajdowała, do progu świątyni. Następnie zawoławszy męża odzianego w szatę lnianą, który miał kałamarz u boku,” (Ez 9,3)

    Pan skierował słowo do kapłana Ezechiela, syna Buziego, w ziemi Chaldejczyków nad rzeką Kebar; była tam nad nim ręka Pańska. Patrzyłem, a oto wiatr gwałtowny nadszedł od północy, wielki obłok i ogień płonący <oraz blask dokoła niego>, a z jego środka [promieniowało coś] jakby połysk stopu złota ze srebrem, <ze środka ognia>. Pośrodku było coś, co było podobne do czterech istot żyjących. Oto ich wygląd: miały one postać człowieka. Każda z nich miała po cztery twarze i po cztery skrzydła Nogi ich były proste, stopy ich zaś były podobne do stóp cielca; lśniły jak brąz czysto wygładzony. Miały one pod skrzydłami ręce ludzkie po swych czterech bokach. Oblicza <i skrzydła> owych czterech istot - skrzydła ich mianowicie przylegały wzajemnie do siebie - nie odwracały się, gdy one szły; każda szła prosto przed siebie. Oblicza ich miały taki wygląd: każda z czterech istot miała z prawej strony oblicze człowieka i oblicze lwa, z lewej zaś strony każda z czterech miała oblicze wołu i oblicze orła, <oblicza ich> i skrzydła ich były rozwinięte ku górze; dwa przylegały wzajemnie do siebie, a dwa okrywały ich tułowie. Każda posuwała się prosto przed siebie; szły tam, dokąd duch je prowadził; idąc nie odwracały się. W środku pomiędzy tymi istotami żyjącymi pojawiły się jakby żarzące się w ogniu węgle, podobne do pochodni, poruszające się między owymi istotami żyjącymi. Ogień rzucał jasny blask i z ognia wychodziły błyskawice. Istoty żyjące biegały tam i z powrotem jak gdyby błyskawice. Przypatrzyłem się tym istotom żyjącym, a oto przy każdej z tych czterech istot żyjących znajdowało się na ziemi jedno koło. Wygląd tych kół <i ich wykonanie> odznaczały się połyskiem tarsziszu, a wszystkie cztery miały ten sam wygląd i wydawało się, jakby były wykonane tak, że jedno koło było w drugim. Mogły chodzić w czterech kierunkach; gdy zaś szły, nie odwracały się idąc. Obręcz ich była ogromna; przypatrywałem się im i oto: obręcz u tych wszystkich czterech była pełna oczu wokoło. A gdy te istoty żyjące się posuwały, także koła posuwały się razem z nimi, gdy zaś istoty podnosiły się z ziemi, podnosiły się również koła. Dokądkolwiek poruszał je duch, tam szły także koła; równocześnie podnosiły się z nimi, ponieważ duch życia znajdował się w kołach. Gdy się poruszały [te istoty], ruszały się i koła, a gdy przestawały, również i koła się zatrzymywały: gdy one podnosiły się z ziemi, koła podnosiły się również, ponieważ duch życia znajdował się w kołach. Nad głowami tych istot żyjących było coś jakby sklepienie niebieskie, jakby kryształ lśniący, rozpostarty ponad ich głowami, ku górze. Pod sklepieniem skrzydła ich były wzniesione, jedno obok drugiego; każde miało ich po dwa, którymi pokrywały swoje tułowie. Gdy szły, słyszałem poszum ich skrzydeł jak szum wielu wód, jak głos Wszechmogącego, odgłos ogłuszający jak zgiełk obozu żołnierskiego; natomiast gdy stały, skrzydła miały opuszczone. Nad sklepieniem które było nad ich głowami, rozlegał się głos; gdy stały, skrzydła miały opuszczone>.Ponad sklepieniem, które było nad ich głowami, było coś, o miało wygląd szafiru, a miało kształt tronu, a na nim jakby zarys postaci człowieka. Następnie widziałem coś jakby połysk stopu złota ze srebrem, < który wyglądał jak ogień wokół niego >. Ku górze od tego, co wyglądało jak biodra, i w dół od tego, co wyglądało jak biodra, widziałem coś, co wyglądało jak ogień, a wokół niego promieniował blask. Jak pojawienie się tęczy na obłokach w dzień deszczowy, tak przedstawiał się ów blask dokoła. Taki był widok tego, co było podobne do chwały Pańskiej. Oglądałem ją. Następnie upadłem na twarz i usłyszałem głos Mówiącego.” (Ez 1,3-28 )

    Następnie patrzyłem, a oto nad sklepieniem, rozpościerającym się nad głowami cherubów, było coś jakby szafir, a z wyglądu było podobne do tronu. Potem On rzekł tak do owego męża, odzianego w lnianą szatę: Wejdź pomiędzy koła pod cherubami, a napełniwszy swe dłonie ognistym węglem z miejsca między cherubami, rozrzuć go po mieście! I wszedł tam na moich oczach. A cheruby stały po prawej stronie świątyni, gdy ów mąż tam wchodził, obłok zaś napełnił dziedziniec wewnętrzny. Następnie chwała Pańska podniosła się znad cheruba do progu świątyni, świątynia zaś napełniła się obłokiem, a dziedziniec był pełen blasku chwały Pańskiej. Rozległ się szum skrzydeł cherubów aż na dziedzińcu zewnętrznym, podobny do głosu Boga Wszechmogącego, gdy przemawia. A gdy owemu mężowi, odzianemu w lnianą szatę, dał taki rozkaz: Weź ognia spomiędzy kół, spomiędzy cherubów!, on tam poszedł i stanął obok koła. Wówczas jeden z cherubów wyciągnął rękę w kierunku ognia, znajdującego się pomiędzy cherubami, a wziąwszy go, położył na dłonie człowieka, ubranego w lnianą szatę. Ten wziął go i wyszedł. Pod skrzydłami zaś cherubów pojawiło się coś na kształt ręki ludzkiej. I patrzyłem, a oto przy boku cherubów znajdowały się cztery koła: po jednym kole obok każdego cheruba, a koła te z wyglądu miały połysk jakby tarsziszu. Wyglądały zaś tak, jakby każde z czterech miało ten sam kształt, jakby jedno koło znajdowało się w drugim. A gdy się posuwały, posuwały się w czterech swoich kierunkach; nie odwracały się, gdy się posuwały, ale posuwały się w tym kierunku, dokąd prowadziła je głowa, posuwały się za nią i nie odwracały się, gdy się posuwały. Ich całe ciało - plecy, ręce, skrzydła i koła u wszystkich czterech - było wypełnione dokoła oczami. Słyszałem, że kołom została nadana nazwa galgal. Każda istota miała po cztery oblicza: pierwsze było obliczem wołu, drugie obliczem człowieka, trzecie obliczem lwa, a czwarte obliczem orła. A cheruby się podniosły; była to ta sama istota, którą widziałem nad rzeką Kebar. Gdy cheruby chodziły, poruszały się także przy ich boku koła; a gdy cheruby podnosiły swe skrzydła, aby się unieść z ziemi, koła nie odrywały się od ich boku. A gdy cheruby się zatrzymywały, także one się zatrzymywały, a gdy się podnosiły, to podnosiły się także i one razem z nimi, ponieważ był w nich duch istoty żywej. A chwała Pańska odeszła od progu świątyni i zatrzymała się nad cherubami. Cheruby rozwinęły skrzydła i uchodząc uniosły się z ziemi na moich oczach, a koła z nimi. Zatrzymały się w wejściu wschodniej bramy świątyni Pańskiej, a chwała Boga izraelskiego spoczywała nad nimi u góry. Była to ta sama istota żywa, którą pod Bogiem izraelskim oglądałem nad rzeką Kebar, i poznałem, że były to cheruby. Każdy miał po cztery oblicza i cztery skrzydła, a pod skrzydłami coś w rodzaju rąk ludzkich. Wygląd ich twarzy był podobny do tych samych twarzy, które widziałem nad rzeką Kebar. Każdy poruszał się prosto przed siebie.” (Ez 10,1-22)

    Potem cheruby rozwinęły swe skrzydła i równocześnie z nimi [poruszyły się] koła, a chwała Boga Izraela spoczywała na nich u góry.” (Ez 11,22)

  4. Arka Przymierza

    1. Jest nazywana Arką Przymierza Pana Zastępów

      Lud posłał więc do Szilo i przywieziono stamtąd Arkę Przymierza Pana Zastępów, który zasiada na cherubach. Przy Arce Przymierza Bożego byli tam dwaj synowie Helego: Chofni i Pinchas.” (1 Sm 4,4)

      Dawid i wszyscy ludzie towarzyszący mu, powstawszy, udali się w kierunku judzkiej Baali, aby sprowadzić stamtąd Arkę Boga, który nosi imię: Pan Zastępów spoczywający na cherubach.” (2 Sm 6,2)

      Potem Dawid i cały Izrael udali się do Baali, ku Kiriat-Jearim, które jest w Judzie, aby sprowadzić stamtąd Arkę Boga, który nosi imię: Pan spoczywający na cherubach.” (1 Krn 13,6)

    2. Cheruby w przebłagalni Arki Przymierza

      I uczynisz przebłagalnię ze szczerego złota: długość jej wynosić będzie dwa i pół łokcia, szerokość zaś półtora łokcia; dwa też cheruby wykujesz ze złota. Uczynisz zaś je na obu końcach przebłagalni. Jednego cheruba uczynisz na jednym końcu, a drugiego cheruba na drugim końcu przebłagalni. Uczynisz cheruby na końcach górnych. Cheruby będą miały rozpostarte skrzydła ku górze i zakrywać będą swymi skrzydłami przebłagalnię, twarze zaś będą miały zwrócone jeden ku drugiemu. I ku przebłagalni będą zwrócone twarze cherubów. Umieścisz przebłagalnię na wierzchu arki, w arce zaś złożysz świadectwo, które dam tobie. Tam będę się spotykał z tobą i sponad przebłagalni i spośród cherubów, które są ponad Arką świadectwa, będę z tobą rozmawiał o wszystkich nakazach, które dam za twoim pośrednictwem Izraelitom.” (Wj 25,17-22)

      Uczynił też przebłagalnię ze szczerego złota, a długość jej wynosiła dwa i pół łokcia, jej zaś szerokość półtora łokcia. Dwa też cheruby wykuł ze złota, uczynił zaś je na obu końcach przebłagalni: jednego cheruba na jednym końcu, a drugiego cheruba na drugim końcu przebłagalni. Wykonał cheruby razem z przebłagalnią na obu jej bokach. Cheruby miały skrzydła rozpostarte ku górze i zakrywały nimi przebłagalnię. Twarze miały zwrócone jeden ku drugiemu, i ku przebłagalni były zwrócone twarze cherubów.” (Wj 37,6-9)

      Gdy Mojżesz wchodził do Namiotu Spotkania, by rozmawiać z Nim, słyszał mówiący do niego głos znad przebłagalni, która była nad Arką Świadectwa pomiędzy dwoma cherubami. Tak mówił do niego.” (Lb 7,89)

      Za drugą zaś zasłoną był przybytek, który nosił nazwę "Święte Świętych". Posiadało ono złoty ołtarz kadzenia i Arkę Przymierza, pokrytą zewsząd złotem. Znajdowało się w niej naczynie złote z manną, laska Aarona, która zakwitła, i tablice Przymierza. Nad nią zaś były cheruby Chwały, które zacieniały przebłagalnię, o czym szczegółowo nie ma potrzeby teraz mówić.” (Hbr 9,3-5)

  5. Cheruby w świątyni wybudowanej przez Salomona

    1. Plan świątyni sporządzony przez Dawida

      Dawid przekazał swojemu synowi Salomonowi plan budowy świątyni uwzględniając wzór wozu ze złotymi cherubami:

      Dawid dał Salomonowi, synowi swojemu, plan przedsionka i świątyni oraz jej budynków, komnat górnych, sal wewnętrznych oraz pomieszczenia dla przebłagalni. I plan wszystkiego, co sam zamyślał: dziedzińców domu Pańskiego i wszystkich komnat dokoła, skarbców domu Bożego i skarbców rzeczy świętych; (..) na ołtarz kadzenia ze złota oczyszczonego, według wagi, i wzór wozu z cherubami złotymi, rozciągającymi skrzydła i pokrywającymi Arkę Przymierza Pańskiego.” (1 Krn 28:11-12,18)

    2. Rzeźby

      1. 2 duże cheruby w Miejscu Najświętszym

        W Miejscu Najświętszym uczynił dwa cheruby, dzieło wyrzeźbione artystycznie, i pokrył złotem. Skrzydła cherubów rozciągały się na dwadzieścia łokci. Jedno skrzydło, sięgające do ściany przybytku, miało pięć łokci, pozostałe skrzydło, dotykające skrzydła drugiego cheruba, również miało pięć łokci. Podobnie i skrzydło drugiego cheruba sięgało ściany przybytku, miało pięć łokci, a skrzydło pozostałe także miało pięć łokci i dotykało skrzydła drugiego cheruba. Skrzydła tych cherubów rozciągały się na dwadzieścia łokci. Stały one na nogach, z twarzami zwróconymi ku przybytkowi. Sporządził także zasłonę z fioletowej purpury, szkarłatu, karmazynu i bisioru, następnie wyszył na niej cheruby.” (2 Krn 3,10-14)

      2. 2 mniejsze cheruby w sanktuarium

        W sanktuarium sporządził dwa cheruby dziesięciołokciowej wysokości z drzewa oliwkowego. Jedno skrzydło cheruba miało pięć łokci i drugie skrzydło cheruba miało też pięć łokci. Więc od końca do końca jego skrzydeł było dziesięć łokci. Drugi cherub miał ten sam rozmiar dziesięciu łokci, i obydwa cheruby miały takie same kształty. Wysokość jednego i drugiego cheruba wynosiła dziesięć łokci. Gdy umieścił te cheruby w głębi wnętrza świątyni, to rozpościerały swe skrzydła tak, że skrzydło jednego dotykało jednej ściany, a skrzydło drugiego cheruba dotykało drugiej ściany. Skrzydła zaś ich skierowane do środka świątyni dotykały się wzajemnie. Cheruby te pokrył złotem.” (1 Krl 6,23-28)

    3. Płaskorzeźby

      Ponadto na wszystkich ścianach świątyni wokoło wyrył jako płaskorzeźby podobizny cherubów i palm oraz girlandy kwiatów wewnątrz i na zewnątrz. Podłogę świątyni również pokrył złotem, wewnątrz i na zewnątrz. Wejście zaś do sanktuarium zaopatrzył w podwoje z drzewa oliwkowego. A filary były pięciokątne. Na tych zaś podwojach z drzewa oliwkowego też wyrzeźbił podobizny cherubów, palm i girlandy kwiatów oraz pokrył złotem i obił nim owe cheruby i palmy. Również wejście do świątyni zaopatrzył w czworokątne odrzwia z drzewa oliwkowego i podwójne drzwi z drzewa cyprysowego. Dwie obracające się deski tworzyły jedno skrzydło, i dwie obracające się deski – drugie. Na nich wyrzeźbił cheruby, palmy, girlandy kwiatów oraz pokrył te płaskorzeźby cienkim złotem.” (1 Krl 6,29-35)

      Złotem pokrył belki, progi, ściany i drzwi domu, a na ścianach wyrzeźbił cheruby.” (2 Krn 3,7)

    4. Na tkaninach

      1. Wybudowano przybytek z dziesięciu tkanin z cherubami wyszytymi przez biegłego tkacza.

        Wszyscy najbieglejsi spośród pracowników wybudowali przybytek z dziesięciu tkanin z kręconego bisioru, z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu, z cherubami wyszytymi przez biegłego tkacza.” (Wj 36,8)

        Wyszycie cherubów na tkaninie zostało również napisane: (Wj 26,1)

      2. Zrobiono zasłonę z cherubami wyhaftowanymi przez biegłego tkacza:

        Zrobiono też zasłonę z fioletowej i czerwonej purpury, z karmazynu i kręconego bisioru z cherubami wyszytymi przez biegłego tkacza.” (Wj 36,35)

        Zrobienie zasłon z cherubami jest wspomniane również: (Wj 26,31), (2 Krn 3,14).

    5. Cheruby w widzeniu świątyni przez Ezechiela

      Nad wejściem do części najbardziej wewnętrznej i na zewnątrz oraz na ścianach wokoło, wewnątrz i na zewnątrz, były wyobrażenia cherubów i palm, a mianowicie po jednej palmie pomiędzy dwoma cherubami; każdy cherub miał dwie twarze, jedną twarz ludzką, zwróconą w stronę palmy po jednej stronie, i twarz lwa, zwróconą w stronę palmy po drugiej stronie: tak było zrobione na całej świątyni dokoła. Od ziemi aż ponad wejście były umieszczone cheruby oraz palmy, główna budowla miała czworokątny słup przy drzwiach. Przed przybytkiem było coś, co wyglądało jak ołtarz z drewna, wysoki na trzy łokcie, dwa łokcie długi i szeroki na dwa łokcie, a rogi jego, jego podstawy i jego ściany były z drewna. I powiedział do mnie: To jest stół, który stoi przed Panem. Główna budowla miała dwoje drzwi i sanktuarium miało dwoje drzwi; drzwi miały dwa skrzydła ruchome: dwa skrzydła - jeden drzwi i dwa skrzydła drugie drzwi. A na nich, na drzwiach głównej budowli, wyobrażone były cheruby i palmy; wykonane tak jak na ścianach, a okap z drewna był przed salą na zewnątrz,” (Ez 41:17-25)

    6. Uroczyste wniesienie Arki do świątyni

      Kiedy przyszła cała starszyzna Izraela, kapłani wzięli Arkę i przenieśli Arkę Pańską, Namiot Spotkania i wszystkie święte sprzęty, jakie były w Namiocie. Przenieśli je kapłani oraz lewici. A król Salomon i cała społeczność Izraela, zgromadzona przy nim, przed Arką składali wraz z nim na ofiarę owce i woły, których nie rachowano i nie obliczano z powodu wielkiej ich liczby. Następnie kapłani wprowadzili Arkę Przymierza Pańskiego na jej miejsce do sanktuarium świątyni, do Miejsca Najświętszego, pod skrzydła cherubów, gdyż cheruby miały tak rozpostarte skrzydła nad miejsce Arki, że okrywały Arkę i jej drążki z wierzchu. Drążki te były tak długie, że ich końce, [poprzednio] widoczne były z Miejsca świętego przed sanktuarium: z zewnątrz jednak [teraz] nie były widoczne. Pozostają one tam do dnia dzisiejszego. W Arce nie było nic, oprócz dwóch kamiennych tablic, które Mojżesz tam złożył pod Horebem, <tablic Przymierza>, gdy Pan zawarł przymierze z Izraelitami w czasie ich wyjścia z ziemi egipskiej. A kiedy kapłani wyszli z Miejsca świętego, obłok wypełnił dom Pański.” (1 Krl 8,3-10)

      To wydarzenie w podobny sposób zostało opisane również w drugiej Księdze Kronik: (2 Krn 5,3-13).

  6. Cheruby w domu Salomona

    A na tych prętach między ramami - lwy, woły i cheruby. Poza tym na ramach, zarówno nad, jak i pod lwami i wołami, zwisające girlandy.” (1 Krl 7,29)

    Na wszystkich blachach i prętach wyrył dokoła cheruby, lwy i palmy <a w wolnej przestrzeni girlandy>.” (1 Krl 7,36)

piątek, 11 marca 2011

Władze, Zwierzchności, Moce, Panowania,Trony

Władze, Zwierzchności, Moce, Panowania i Trony należą do dziewięciu chórów anielskich i mają następujące miejsce w hierarchii:

  1. Serafini,
  2. Cherubini,
  3. Trony,
  4. Panowania,
  5. Moce (Mocarstwa),
  6. Zwierzchności(Potęgi),
  7. Władze (Księstwa),
  8. Archaniołowie,
  9. Aniołowie.

W Piśmie Świętym nie udało mi się znaleźć dokładnych informacji na temat wyglądu i działania wyżej wymienionych chórów anielskich, jednak są one wspomniane w różnych miejscach co potwierdza ich istnienie.

  1. Zwierzchności i Władze znajdują się na wyżynach niebieskich.

    "Przez to teraz wieloraka w przejawach mądrość Boga poprzez Kościół stanie się jawna Zwierzchnościom i Władzom na wyżynach niebieskich - zgodnie z planem wieków, jaki powziął [Bóg] w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." (Ef 3,10-11)

  2. Pan Jezus jest obrazem Pana Boga w nim zostały stworzone między innymi Trony, Panowania, Zwierzchności i Władze.

    "On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie." (Kol 1,15-17)

  3. Rządcy ciemności również posiadają Zwierzchności i Władze, lecz należy z nimi walczyć.

    "Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich." (Ef 6,12)

  4. Są tacy, którzy bluźnią na Chwały.

    "Podobnie więc ci prorocy ze snów: ciała plugawią, Panowanie odrzucają i wypowiadają bluźnierstwa na Chwały." (Jud 1,8)

    "to wie Pan, jak pobożnych wyrwać z doświadczenia, niesprawiedliwych zaś jak zachować na ukaranie w dzień sądu, (10) przede wszystkim zaś tych, którzy idą za ciałem w nieczystej żądzy i pogardę okazują Władzy, zuchwalcy, zarozumialcy, którzy nie wahają się przed wypowiadaniem bluźnierstw na "Chwały"." (2P 2,9-10)

  5. Pan Jezus pokonał Zwierzchności i Władze ciemności dzięki śmierci krzyżowej.

    "Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie. W Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo, na sposób ciała, bo zostaliście napełnieni w Nim, który jest Głową wszelkiej Zwierzchności i Władzy. I w Nim też otrzymaliście obrzezanie, nie z ręki ludzkiej, lecz Chrystusowe obrzezanie, polegające na zupełnym wyzuciu się z ciała grzesznego, jako razem z Nim pogrzebani w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę w moc Boga, który Go wskrzesił. I was, umarłych na skutek występków i nieobrzezania waszego /grzesznego/ ciała, razem z Nim przywrócił do życia. Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża. Po rozbrojeniu Zwierzchności i Władz, jawnie wystawił /je/ na widowisko, powiódłszy je dzięki Niemu w triumfie." (Kol 2,8-15)

  6. Pan Jezus objął panowanie nad Władzami, Zwierzchnościami, Mocami, Panowaniami, Tronami.

    "On jest po prawicy Bożej, gdyż poszedł do nieba, gdzie poddani Mu zostali Aniołowie i Władze, i Moce.." (1 P 3,22)

    "Wykazał On je, gdy wskrzesił Go z martwych i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym. I wszystko poddał pod Jego stopy, a Jego samego ustanowił nade wszystko Głową dla Kościoła, który jest Jego Ciałem, Pełnią Tego, który napełnia wszystko wszelkimi sposobami." (Ef 1,20-23)

  7. Kiedy Pan Jezus pokona Zwierzchność, Władzę i Moc ponownie przekaże królowanie Panu Bogu.

    "Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc." (1 Kor 15,24)

Modlitwy:

KORONKA DO ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA

W Koronce do świętego Michała Archanioła jest dziewięć pozdrowień na cześć każdego chóru anielskiego są tam też Władze, Zwierzchności, Moce, Panowania i Trony tak więc po części można traktować Koronkę do świętego Michała Archanioła jako modlitwę do chórów anielskich.

Sama koronka jest dostępna w sklepach z dewocjonaliami podobnie jak Różaniec aby łatwiej można ja było odmawiać nie gubiąc się przy tym. Jest też dostępna razem z Modlitwami do św. Michała Archanioła. Po zakupie aby jej używać należy poprosić księdza aby ją poświęcił.

Odpusty związane z Koronką do św. Michała Archanioła

Przy odmawianiu Koronki do św. Michała Archanioła można zyskiwać następujące odpusty, które są zatwierdzone przez papieża Piusa IX dnia 8.8.1851 roku:

  1. Odpusty cząstkowe:

    • Dla wszystkich, którzy odmawiają tę koronkę z sercem skruszonym.
    • Dla wszystkich, którzy codziennie noszą przy sobie koronkę lub całują znajdujący się na niej medalik.

  2. Odpusty zupełne:

    • Raz w miesiącu mogą uzyskać odpust zupełny osoby codziennie odmawiające Koronkę do św. Michała Archanioła w dniu w którym wybiorą, prawdziwie skruszeni wyspowiadają się, przyjmą Komunię Świętą, pomodlą się w intencjach Ojca Świętego oraz odmówią Ojcze Nasz i Wierzę w Boga.
    • Wszyscy, którzy spełnią powyższe warunki w dniu związanym ze świętem aniołów i archaniołów. Święto Archaniołów jest obchodzone 29 września natomiast Święto Aniołów Stróżów 2 października.

Aby uzyskać te odpusty należy posługiwać się specjalną Koronką Świętego Michała Archanioła, która według rozporządzenia Papieża Piusa IX (4.4.1877) musi być pobłogosławiona przez kapłana.

Koronka do św. Michała Archanioła

Całujemy medalik, robimy znak krzyża mówiąc:

P. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu W. Panie, pospiesz ku ratunkowi memu. P. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu. W. Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen

Na zwykłych paciorkach, pozostawiając cztery duże na koniec, modlimy się do poszczególnych chórów niebiańskich.

Pozdrowienie I

Na cześć CHÓRU SERAFINÓW

Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru Serafinów, Panie, Boże nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami - rozpal nas ogniem doskonałej miłości. Amen.

1xOjcze Nasz, 3xZdrowaś Maryjo

Pozdrowienie II

Na cześć CHÓRU CHERUBINÓW

Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru Cherubinów, Panie, Boże nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami - udziel nam łaski opuszczenia drogi grzechu i postępowania drogą doskonałości chrześcijańskiej. Amen.

1xOjcze Nasz, 3xZdrowaś Maryjo

Pozdrowienie III

Na cześć CHÓRU TRONÓW

Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru Tronów, Panie, Boże nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami – oczyść nas z mamideł pychy i wlej w serca nasze ducha prawdziwej i szczerej pokory. Amen.

1xOjcze Nasz, 3xZdrowaś Maryjo

Pozdrowienie IV

Na cześć CHÓRU PANOWAŃ

Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru Panowań, Panie, Boże nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami – daj nam łaskę panowania nad naszymi zmysłami i naprawienia skażonych namiętności. Amen.

1xOjcze Nasz, 3xZdrowaś Maryjo

Pozdrowienie V

Na cześć CHÓRU MOCARSTW

Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru Mocarstw, Panie, Boże nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami – zachowaj dusze nasze od zasadzek i pokus szatana oraz umocnij naszą chwiejną wolę. Amen.

1xOjcze Nasz, 3xZdrowaś Maryjo

Pozdrowienie VI

Na cześć CHÓRU POTĘG

Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru Potęg, Panie, Boże nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami – broń nas w walce ze złem, użycz nam zwycięstwa nad pokusami i zbaw od złego. Amen.

1xOjcze Nasz, 3xZdrowaś Maryjo

Pozdrowienie VII

Na cześć CHÓRU KSIĘSTW

Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru Księstw, Panie, Boże nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami – kieruj nas ku Prawdzie, napełnij nas duchem prawdziwego i szczerego posłuszeństwa. Amen.

1xOjcze Nasz, 3xZdrowaś Maryjo

Pozdrowienie VIII

Na cześć CHÓRU ARCHANIOŁÓW

Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru Archaniołów, Panie, Boże nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami – obdarz nas wytrwałością w wierze i dobrych uczynkach, abyśmy mogli osiągnąć chwałę w niebiosach. Amen.

1xOjcze Nasz, 3xZdrowaś Maryjo

Pozdrowienie IX

Na cześć CHÓRU ANIOŁÓW

Przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła i niebiańskiego Chóru Aniołów, Panie, Boże nieba i ziemi, zmiłuj się nad nami – spraw, aby Twoi Aniołowie czuwali nad nami na drogach naszego życia i abyśmy, doznając od nich opieki w tym życiu, zostali zaprowadzeni do chwały wiecznej. Amen.

1xOjcze Nasz, 3xZdrowaś Maryjo

Na zakończenie, na dużych paciorkach przy medaliku:

Na cześć św. MICHAŁA ARCHANIOŁA 1xOjcze Nasz

Na cześć św. GABRIELA ARCHANIOŁA 1xOjcze Nasz

Na cześć św. RAFALA ARCHANIOŁA 1xOjcze Nasz

Na cześć naszych ANIOŁÓW STRÓŻÓW 1xOjcze Nasz

Wszystkie niebiańskie Chóry Aniołów, wspierajcie nas nieustannie, abyśmy Boga w Trójcy Świętej Jedynego, mogli zawsze wielbić, wiernie mu służyć, całym sercem go miłować i z wdzięcznością ogłaszać Jego chwałę, teraz i przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Modlitwy do św. Michała Archanioła Wydawnictwo m 2008

czwartek, 10 marca 2011

św. Michał Archanioł

Moje imię to: „Któż jak Bóg”

Jestem jednym z pierwszych książąt, przywódcą niebieskiego wojska. Strąciłem z nieba zbuntowanego szatana razem z jego zwolennikami. Ciągle pomagam ludziom w walce ze złem. Jestem wzywany zarówno w egzorcyzmach jak i w modlitwach prywatnych. Ponieważ śmierć – przejście z tego świata jest ostatnią walką jestem patronem umierających. Jeśli chcesz mogę pomóc Tobie w walce ze złem. Przedstawię Ci pokrótce co mówi o mnie nauka Pisma Świętego.

I. Walka ze Smokiem (diabłem) i jego aniołami:

„I nastąpiła walka na niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie. I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym. A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych - aż do śmierci. Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i morzu - bo zstąpił na was diabeł, pałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu.” (Ap 12,7-12)

II. Rozprawa z diabłem

„Gdy zaś archanioł Michał tocząc rozprawę z diabłem spierał się o ciało Mojżesza, nie odważył się rzucić wyroku bluźnierczego, ale powiedział: Pan niech cię skarci!” (Jud 1,9)

III. Wódz zastępów Pańskich

„Gdy Jozue przebywał blisko Jerycha, podniósł oczy i ujrzał przed sobą męża z mieczem dobytym w ręku. Jozue podszedł do niego i rzekł: Czy jesteś po naszej stronie, czy też po stronie naszych wrogów? A on odpowiedział: Nie, gdyż jestem wodzem zastępów Pańskich i właśnie przybyłem. Wtedy Jozue upadł twarzą na ziemię, oddał mu pokłon i rzekł do niego: Co rozkazuje mój pan swemu słudze? Na to rzekł wódz zastępów Pańskich do Jozuego: Zdejm obuwie z nóg twoich, albowiem miejsce, na którym stoisz, jest święte. I Jozue tak uczynił.” (Joz 5,13-15)

IV. Czasy ostateczne

„W owych czasach wystąpi Michał, wielki książę, który jest opiekunem dzieci twojego narodu. Wtedy nastąpi okres ucisku, jakiego nie było, odkąd narody powstały, aż do chwili obecnej. W tym czasie naród twój dostąpi zbawienia: ci wszyscy, którzy zapisani są w księdze. Wielu zaś, co posnęli w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia, drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie. Mądrzy będą świecić jak blask sklepienia, a ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy przez wieki i na zawsze. Ty jednak, Danielu, ukryj słowa i zapieczętuj księgę aż do czasów ostatecznych. Wielu będzie dociekało, by pomnożyła się wiedza.” (Dn 12,1-4)

„I rzekł do mnie: Danielu, mężu umiłowany! Uważaj na słowa, które mówię, i wstań, ponieważ teraz wysłano mnie do ciebie. Gdy on mówił do mnie te słowa, drżąc powstałem. Powiedział więc do mnie: Nie bój się, Danielu! Od pierwszego bowiem dnia, kiedy starałeś się usilnie zrozumieć i upokorzyć przed Bogiem, słowa twoje zostały wysłuchane; ja zaś przybyłem z powodu twoich słów. Lecz książę królestwa Persów sprzeciwiał mi się przez dwadzieścia jeden dni. Wtedy przybył mi z pomocą Michał, jeden z pierwszych książąt. Pozostawiłem go tam przy królach Persów. Przyszedłem, by udzielić ci zrozumienia tego, co spotka twój naród przy końcu dni; bo to widzenie odnosi się do tych dni.” (Dn 10,11-14)

„I powiedział: Czy wiesz, dlaczego przyszedłem do ciebie? Jednak oznajmię tobie to, co zostało napisane w Księdze Prawdy. Teraz muszę znów walczyć z księciem Persów, a gdy skończę, wówczas nadejdzie książę Jawanu. Nikt zaś nie może mi skutecznie pomóc przeciw nim z wyjątkiem waszego księcia Michała,” (Dn 10,20-22)

Możesz mnie prosić o pomoc w różny sposób, poprzez modlitwy spośród poniższych albo z innych źródeł, własnymi słowami, korzystając z modlitewnika. Jest nawet do mnie koronka (Koronka do św. Michała Archanioła), którą można poświęcić u księdza i nosić przy sobie. Czekam aż wezwiesz mnie do walki ze złem, bo twój przeciwnik jest również moim przeciwnikiem.


Modlitwy:


Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce

Widząc wzmożone działanie szatana i mając wizję, jak diabeł atakuje Kościół, papież Leon XII osobiście ułożył tą modlitwę . Odmawiał ją bardzo często w ciągu dnia. W r. 1886 rozkazał wszystkim biskupom, by była odmawiana po każdej Mszy Świętej. Przypomniał o tym Jan Paweł II 24. V 87 r.
Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw zasadzkom i niegodziwości złego ducha bądź naszą obroną. Niech go Bóg pogromić raczy, pokornie o to prosimy, a Ty Wodzu Niebieskich Zastępów, szatana i inne złe duchy, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, Mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
Z ustanowienia Papieża Leona XIII za każdorazowe odmówienie odpust cząstkowy.
Rudolf Szaffer „Armia Najdroższej Krwi Jezusa Chrystusa” 2008 str. 34-35, 41-42


Egzorcyzm prosty poranny

W imię Boga w Trójcy Jedynego, w imię Ojca, i Syna i Ducha Świętego, uciekajcie złe duchy z tego miejsca, nie patrzcie, nie słuchajcie, nie niszczcie i nie wprowadzajcie zamieszania do naszej pracy i naszych planów, które poddajemy zbawczemu projektowi Boga. Nasz Bóg jest waszym Panem i rozkazuje wam: oddalcie się i nie wracajcie więcej tutaj. Amen.

Boże, Najwyższy nasz Panie, Twoją Boską mocą uczyń nas niewidzialnymi dla naszych wrogów!
Święty Michale Archaniele, który wraz z Aniołami zwyciężyłeś szatana w niebie, dopomóż nam zwyciężyć go na ziemi. Amen

(Za zgodą Kurii Diecezji Warszawsko-Praskiej z 8 II1993 r., nr 184/K/93)
http://www.modlitewnik.com/md/25/123.html


POUCZENIA MATKI BOŻEJ
Modlitwy w celu uzyskania ochrony przed duchowymi, umysłowymi i fizycznymi atakami zła


Matka Boża do Jamesa Duffy: Nieprzyjaciel chce was zniszczyć. Ja pragnę was umieścić pod Moim Płaszczem i bronić was przed wszystkimi niebezpieczeństwami, które będą wokół was... Módlcie się do waszych Aniołów... i waszego Anioła Stróża by was bronił przez Moje Niepokalane Serce... noście Sakramentalia, utrzymujcie się w stanie łaski... Rozpocznijcie specjalną Nowennę obronną w intencji uzyskania ochrony dla siebie... Nie dopuszczajcie żadnego niepotrzebnego zła w wasze plany obronne. Odnosi się to do ataków duchowych, fizycznych i umysłowych. Ta Nowenna ma się składać z modlitw:
1.l Salve Regina,
2.7 Modlitw do Św. Michała,
3.9 Chwała Ojcu,
4.3x Panie, zmiłuj się nad nami.

Salve Regina

Witaj Królowo, Matko Litości, Nadziejo nasza życia słodkości. Witaj Maryjo, Matko jedyna, Matko nas ludzi - Salve Regina!
Nędzne my dzieci Ewy wołamy - do Ciebie Matko z płaczem wzdychamy. Niech nas wspomaga Twoja przyczyna, na tym padole ,-Salve Regina! O Pośredniczko, rzuć Swe wejrzenie - łaskawie od nas przyjmij westchnienie. Pokaż nam Matko Twojego Syna, w górnej krainie, - Salve Regina.


Siedem modlitw do Św. Michała Archanioła

Książę najchwalebniejszy niebiańskiego wojska, Św. Michale Archaniele, broń nas w walce przeciw książętom i władzom, przeciw władcom świata tych ciemności w przestworzach. Przyjdź z pomocą ludziom, których Bóg na obraz podobieństwa swego stworzył i od niewoli szatańskiej wykupił ceną wielką. Ciebie jako stróża i patrona czci św. Kościół, Tobie Bóg powierzył dusze odkupionych ludzi, abyś je w najwyższym szczęściu umieścił. Błagaj Boga Pokoju, aby starł szatana pod nogami naszymi, aby już nie miał mocy trzymać w niewoli ludzi i szkodzić Kościołowi. Przekaż nasze prośby przed Oblicze Najwyższego, aby rychło uprzedziło nas Miłosierdzie Boże, i abyś schwytał smoka, starego węża, który jest diabłem i szatanem i związanego rzucił do przepaści aby nie zwodził dalej ludzi.
Św. Michale Archaniele, Wodzu Niebieskich Zastępów, zwycięzco piekielnego smoka, otrzymałeś od Boga siłę i moc przez pokorę zniszczyć pychę potęg ciemności. Prosimy Cię, pomóż nam osiągnąć prawdziwą pokorę serca, niewzruszoną wierność w wypełnianiu Woli Bożej, siłę w cierpieniu i potrzebie. Pozwól nam się ostać na straszliwym Sądzie Bożym. Amen.
Św. Michale Archaniele, Chwało Kościoła wojującego , któremu Bóg zlecił przyjmowanie dusz po śmierci, oddaję się Twojej przemożnej opiece. Broń nędznej duszy mojej przeciw szatanom i wszelkim ich pokusom. A przede wszystkim przyjmij mnie do wiekuistej chwały w godzinę śmierci, abym wraz Tobą wychwalał Boga na wieki . Amen.
Św. Michale Archaniele, przybądź nam z pomocą z Twoimi Świętymi Aniołami. Naucz nas wierzyć w tych ciemnościach. Naucz nas walczyć Twoją pokorą. Naucz nas zwyciężać w milczeniu i posłuszeństwie Bogu. Naucz nas kochać i być wiernymi jak Maryja. Amen.
Św. Michale Archaniele, który wraz z Aniołami zwyciężyłeś szatana w Niebie, dopomóż nam zwyciężyć go na ziemi. Amen.
Św. Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Niech go Bóg pogromić raczy , pokornie o to prosimy , a Ty, Wodzu Niebieskich Zastępów , szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, Mocą Bożą strąć do piekła. Amen.


Poświęcenie się Św. Michałowi Archaniołowi

O Wielki Książę niebieski, najwierniejszy Stróżu Kościoła, Święty Michale Archaniele, oto ja, chociaż bardzo niegodny Twego oblicza, jednak ufny w Twoją dobroć, powodowany potężnym wpływem Twoich modlitw i licznymi Twymi dobrodziejstwami, staję przed Tobą w towarzystwie mego Anioła Stróża i w obecności wszystkich Aniołów niebieskich, których biorę za świadków mego nabożeństwa ku Tobie. Ciebie dziś obieram za mego szczególnego obrońcę i orędownika. Postanawiam sobie mocno czcić Ciebie zawsze i starać się usilnie o Twoją cześć. Bądź przy mnie przez całe moje życie, abym nigdy nie obraził Pana Boga myślą, słowem lub uczynkiem. Broń mnie przeciw wszystkim pokusom szatańskim, głównie tym, które atakują wiarę i czystość, a w godzinie śmierci uproś pokój mej duszy i zaprowadź do Ojczyzny wiecznej. Amen.

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. (9x).
Panie, zmiłuj się nad nami.(3x)

środa, 9 marca 2011

Św. Rafał Archanioł

Moje imię to: „Bóg uzdrawia”

Powierzono mi misję niebieskiego lekarza, aby wam dopomagać i leczyć wszystkich tych, którzy zostaną uderzeni i zranieni. Umacniam was w waszej słabości, wylewam balsam na każdą bolesną ranę, uwalniam was od ciężaru zmęczenia i zniechęcenia, abyście kontynuowali walkę z tarczą wiary, w pancerzu miłości i świętości.

Posłuchajcie proszę o tym jaką wyprawę odbyłem kiedyś aby dopomóc kilku ludziom Tobiaszowi starszemu, jego synowi Tobiaszowi oraz Sarze.

I. Kim byli Tobiasz starszy i Sara.

1. Opis Tobiasza

a) Starał się dobrze postępować.
„Ja, Tobiasz, chodziłem drogami prawdy i dobrych uczynków przez wszystkie dni mojego życia. Dawałem wiele jałmużny moim braciom i moim rodakom, uprowadzonym razem ze mną do kraju Asyrii do Niniwy.” (Tb 1,3)

b) Składał ofiary tylko Bogu.
„Wszyscy moi bracia i dom Neftalego, mego przodka, składali ofiary cielcowi, którego uczynił Jeroboam, król izraelski, w Dan i na wszystkich górach Galilei. Ale ja pielgrzymowałem często zupełnie sam na święta do Jerozolimy, jak jest przepisane w nakazie wiekuistym dla całego Izraela. Spieszyłem do Jerozolimy z pierwocinami owoców i zwierząt, z dziesięciną bydła i z pierwszą wełną owiec.” (Tb 1,5-6)

c) Nie jadł pogańskich potraw.
„Co do mnie strzegłem się, aby nie jeść niczego z pogańskich potraw. I wierny byłem mojemu Bogu z całej duszy. Najwyższy dał mi łaskę i względy u Salmanassara i dokonywałem wszelkich potrzebnych mi zakupów.” (Tb 1,11-13)

d) Dawał jałmużny i grzebał umarłych.
„W dniach panowania Salmanassara dawałem często jałmużnę braciom z mojego narodu. Dawałem mój chleb głodnym i ubranie nagim. A jeśli widziałem zwłoki któregoś z moich rodaków wyrzucone poza mury Niniwy, grzebałem je. I grzebałem także, jeśli kiedy zabił kogoś Sennacheryb, gdy po swej ucieczce powrócił z Judei w dzień sądu, który wykonał na nim Król Nieba za jego bluźnierstwa. W swoim gniewie pomordował on wielu synów Izraela. Ja zaś potajemnie zabierałem ich ciała i grzebałem je. Sennacheryb zaś szukał ich, ale ich nie znalazł.” (Tb 1,16-18)

e) Tobiasz oślepł.
„Tej nocy wykąpałem się i poszedłem na podwórze, i położyłem się pod murem dziedzińca. Z powodu upału miałem twarz odkrytą. Nie zauważyłem, że ptaki siedziały nade mną na murze. Wtedy spadły ciepłe odchody ich na moje oczy i spowodowały bielmo. Poszedłem do lekarzy, aby się wyleczyć. Ale tym bardziej oczy moje wygasały z powodu bielma, im bardziej smarowano mi je maścią, aż w końcu całkiem oślepłem. Przez cztery lata byłem niewidomy. Wszyscy moi bracia smucili się z mojego powodu. Achikar utrzymywał mnie przez dwa lata, zanim wyjechał do Elimaidy.” (Tb 2,9-10)

f) W trudnych chwilach żona zaczęła szydzić z Tobiasza.
„A ona mi rzekła: Jest to podarunek dodany mi do zarobku. Ja nie wierzyłem jej i powiedziałem, żeby oddała go właścicielom, i wstydziłem się z tego powodu za nią. A ona odpowiedziała: Gdzie są teraz twoje ofiary, gdzie są twoje dobre uczynki? Teraz jest już wszystko o tobie wiadome.” (Tb 2,14)

g) Tobiasz zapragnął śmierci jako wybawienia go z trudnej sytuacji.
„Wtedy bardzo się zasmuciłem, wzdychałem i płakałem, i zacząłem wśród westchnień tak się modlić: Sprawiedliwy jesteś, Panie, i wszystkie dzieła Twoje są sprawiedliwe. Wszystkie Twoje drogi są miłosierdziem i prawdą, Ty sądzisz świat. A teraz, o Panie, wspomnij na mnie, wejrzyj, nie karz mnie za grzechy moje ani za zapomnienia moje, ani za moich przodków, którymi zgrzeszyliśmy wobec Ciebie. Nie słuchaliśmy Twoich przykazań, a Ty wydałeś nas na łup, niewolę i śmierć, na pośmiewisko i na szyderstwa, i na wzgardę u wszystkich narodów, wśród których nas rozproszyłeś. Teraz więc liczne Twoje wyroki są prawdziwe, wykonane nade mną za moje grzechy, ponieważ nie wypełnialiśmy Twoich przykazań aniśmy nie chodzili w prawdzie przed Tobą. Teraz więc uczyń ze mną według Twego upodobania, pozwól duchowi mojemu odejść ode mnie: chcę odejść z ziemi i stać się znowu ziemią. Ponieważ śmierć jest lepsza dla mnie niż życie, albowiem słuchać muszę wyrzutów niesłusznych i ogarnia mnie wielka boleść. Panie, rozkaż, niech będę uwolniony od tej niedoli! Pozwól mi udać się na miejsce wiecznego pobytu, nie odwracaj Twego oblicza ode mnie, Panie, ponieważ dla mnie lepiej jest umrzeć, aniżeli przyglądać się wielkiej niedoli w moim życiu i słuchać szyderstw.” (Tb 3,1-6)

2. Opis Sary - trudna sytuacja i pragnienie śmierci:

„Tego dnia Sara, córka Raguela z Ekbatany w Medii, również usłyszała słowa obelgi od jednej ze służących swojego ojca, że była ona wydana za siedmiu mężów, których zabił zły duch Asmodeusz, zanim była razem z nimi, jak to jest właściwe dla żon. Służąca mówiła do niej: To ty zabijasz swoich mężów. Oto już za siedmiu byłaś wydana i od żadnego nie otrzymałaś imienia. Dlaczego nas karzesz za twoich mężów, skoro oni pomarli? Odejdź zatem z nimi, abyśmy już nigdy nie zobaczyli twego syna ani córki. Tego dnia była ona bardzo zmartwiona i zaczęła płakać. Wyszedłszy do górnej izby swojego ojca miała zamiar się powiesić. Jednak zaraz opamiętała się i rzekła: Niechaj nie szydzą z mego ojca - mówiąc do niego: Miałeś jedną umiłowaną córkę i ona z powodu nieszczęść się powiesiła. Nie mogę wśród smutku przyprowadzać do Otchłani starości ojca mego. Będzie lepiej dla mnie nie powiesić się, lecz ubłagać Pana o śmierć, abym nie wysłuchiwała więcej obelg w moim życiu. I wówczas wyciągnąwszy ramiona ku oknu, modliła się tymi słowami: Błogosławiony jesteś, miłosierny Boże, i błogosławione Twoje imię na wieki, i wszystkie Twoje dzieła niech Cię błogosławią na wieki! A teraz wznoszę moje oblicze i zwracam me oczy ku Tobie. Pozwól mi odejść z ziemi, abym więcej nie słuchała obelg. Ty wiesz, o Władco, że jestem czysta od wszelkiej zmazy z mężczyzną. Nie splamiłam mojego imienia ani imienia mojego ojca w kraju mojej niewoli. Jestem jedyną córką mojego ojca i nie ma on innego dziecka, które by po nim dziedziczyło, ani nie ma on bliskiego po sobie, ani nie zostaje mu żaden rodak, dla którego miałabym siebie zachować jako przyszłą żonę. Już siedmiu mężów straciłam, na cóż miałabym żyć dłużej? A jeśli nie podoba Ci się odebrać mi życia, to wysłuchaj, Panie, jak mi ubliżają.” (Tb 3,7-15)

II. Wysłuchanie modlitw Tobiasza i Sary

„I tej godziny modlitwa obojga została wysłuchana wobec majestatu Boga. I został posłany Rafał, aby uleczyć obydwoje: Tobiasza, aby mu zdjąć bielmo z oczu, tak, aby oczyma swymi znowu oglądał światło Boże, i Sarę, córkę Raguela, aby ją dać Tobiaszowi, synowi Tobiasza, za żonę i odpędzić od niej złego ducha Asmodeusza, ponieważ Tobiaszowi przysługuje prawo otrzymać ją w dziedzictwie przed wszystkimi, którzy ją pragną poślubić. W tym czasie powrócił Tobiasz z podwórza swego domu. Także Sara, córka Raguela, zeszła z górnej izby.” (Tb 3,16-17)

III. Tobiasz chce odzyskać swoje pieniądze.

Jak tylko modlitwa Tobiasza została wysłuchana to przypomniał sobie o pieniądzach, które kiedyś pożyczył i postanowił aby jego syn wyruszył w drogę i je odzyskał:
„Tego dnia Tobiasz przypomniał sobie o pieniądzach, które złożył u Gabaela w Raga w Medii.” (Tb 4,1)
„Teraz powiadamiam cię, dziecko, że złożyłem dziesięć talentów srebra u Gabaela, syna Gabriego, w Raga w Medii. Nie bój się, dziecko, żeśmy zbiednieli. Ty masz wielkie bogactwa, jeśli ty Boga się będziesz bał i będziesz unikał każdego grzechu, i czynił, co dobre jest przed Panem, Bogiem twoim. Na to odpowiedział Tobiasz ojcu swemu Tobiaszowi i rzekł: Wszystko, coś mi polecił, ojcze, uczynię. Ale jak ja będę mógł od niego odebrać pieniądze? Przecież ani on mnie nie zna, ani ja jego nie znam. Jaki dam mu znak, aby mnie rozpoznał i uwierzył mi, i dał mi te pieniądze? Zresztą nie znam dróg wiodących do Medii, aby się tam dostać. Odpowiadając na to Tobiasz powiedział do swego syna Tobiasza: On złożył swój podpis na dokumencie, a ja złożyłem podpis mój. I podzieliłem dokument na dwie części i wzięliśmy każdy po jednej z nich. Ja dałem mu jedną część z pieniędzmi. A oto teraz już mija dwadzieścia lat, odkąd złożyłem u niego te pieniądze. A teraz, dziecko, poszukaj sobie człowieka zaufanego, który pójdzie z tobą. Damy mu zapłatę, skoro powrócisz. I odbierz od niego te pieniądze.” (Tb 4,20-21-Tb 5,1-3)

IV. Poszukiwanie towarzysza drogi.

Tobiasz zgodnie z poleceniem ojca udał się na poszukiwania towarzysza podróży i spotkał Archanioła Rafała:
„I poszedł Tobiasz poszukać człowieka, który wyruszy razem z nim do Medii, a będzie znał drogę. A gdy wyszedł, spotkał stojącego przed sobą anioła Rafała, a nie wiedział, że jest to anioł Boży. I odezwał się do niego: Skąd jesteś, młodzieńcze? A ten mu odpowiedział: Jestem spośród synów Izraela, twoich braci, a przyszedłem tu, aby nająć się do pracy. I rzekł mu Tobiasz: Czy wiesz ty, jaką drogą udać się do Medii? On zaś odpowiedział: Oczywiście, często tam bywałem i znam z doświadczenia wszystkie drogi. Nieraz podróżowałem do Medii, przebywałem u Gabaela, brata naszego, który mieszka w Raga w Medii. Od Ekbatany do Raga jest dobre dwa dni drogi. Leży bowiem ono na górze.” (Tb 5,4-6)

V.Wynajęcie Archanioła Rafała – Azariasza jako towarzysza drogi dla Tobiasza.

Następnie po rozmowie z ojcem wynajęli Archanioła Rafała, który podał swoje imię jako Azariasz, jako towarzysza drogi płacąc mu stawkę jak zwykłemu człowiekowi, bo nie wiedzieli, że to jest anioł. :)
„I mówił dalej do niego: Ja ci daję jako zapłatę drachmę za dzień i utrzymanie takie samo, jak i mojemu synowi. Idźże więc z moim synem, a jeszcze dodam ci coś do zapłaty.” (Tb 5,15-16)

VI. Ryba o leczniczych właściwościach.

Tobiasz wraz z towarzyszem udali się w drogę i już pierwszej nocy Tobiasz na polecenia Archanioła Rafała złapał rybę o leczniczych właściwościach.
„I poszedł chłopiec, a razem z nim anioł, a także i pies wyszedł z nim i podróżował razem z nimi. Tak podróżowali obaj i zastała ich pierwsza noc, i przenocowali nad rzeką Tygrys. Chłopiec wszedł do rzeki Tygrys, aby umyć sobie nogi. Wtedy wynurzyła się z wody wielka ryba i chciała odgryźć nogę chłopca. Na to on krzyknął. A anioł rzekł chłopcu: Uchwyć ją i nie puszczaj tej ryby! I uchwycił chłopiec mocno rybę i wyciągnął ją na ląd. Wtedy powiedział mu znowu anioł: Rozpłataj tę rybę i wyjmij z niej żółć, serce i wątrobę, i zostaw je przy sobie, a wnętrzności odrzuć! Żółć bowiem, serce i wątroba jej są pożytecznym lekarstwem. Młodzieniec rozpłatał rybę i położył razem żółć, serce i wątrobę. Część ryby upiekli i zjedli, a resztę z niej zachował zasoloną. Potem poszli obaj dalej, aż przyszli do Medii. A młodzieniec zapytał anioła i rzekł mu: Bracie Azariaszu, co za lekarstwo jest w sercu, w wątrobie i w żółci ryby? A ten mu odpowiedział: Serce i wątrobę ryby spal przed mężczyzną lub kobietą, których opanował demon lub zły duch, a zniknie opętanie i już nigdy nie zwiąże się z nim. A żółcią trzeba potrzeć oczy człowieka, które pokryło bielmo, dmuchnąć potem na nie, na to bielmo, a oczy będą zdrowe.” (Tb 6,1-9)

VII. Archanioł Rafał swata Tobiasza.

Kiedy dotarli do Medii Archanioł Rafał próbował zeswatać Tobiasza:
„A kiedy przybyli do Medii i zbliżyli się do Ekbatany, odezwał się Rafał do młodzieńca: Bracie Tobiaszu! On mu odpowiedział: Oto jestem, a ten oświadczył: Tę noc musimy przepędzić u Raguela. Jest to człowiek z twojego rodu i ma córkę imieniem Sara. A oprócz jedynaczki Sary nie posiada on ani syna, ani córki. Ty między wszystkimi ludźmi jesteś najbliższy jej krewny, ona należy się tobie i cały majątek jej ojca słusznie przypadnie tobie jako dziedzictwo. Jest to dziewczę rozsądne, mężne i bardzo piękne, a i ojca ma dobrego. I dodał: Prawnie ci się należy wziąć ją za żonę. Ale słuchaj mnie, bracie: Ja chcę tej nocy pomówić z ojcem o córce, abyśmy ją dostali dla ciebie jako narzeczoną. A kiedy powrócimy z Raga, wyprawimy z nią wesele. Wiem, że Raguel nie będzie mógł ci jej odmówić lub zaręczyć z innym. Narazi się on na śmierć, według wyroku księgi Prawa Mojżeszowego, bo on wie, że tobie przed innym jakimkolwiek mężczyzną należy się wziąć w dziedzictwie jego córkę. A więc słuchaj mnie, bracie! Pomówimy tej nocy o dziewczynie i zaręczymy ją z tobą. A kiedy powrócimy z Raga, zabierzemy ją i przyprowadzimy ze sobą do twego domu.” (Tb 6,10-13)

VIII. Archanioł Rafał uspokaja Tobiasza.

Tobiasz bał się wziąć za żonę Sarę gdyż słyszał o śmierci jej 7-miu mężów. Jednak Archanioł Rafał uspokoił go i wskazał jak rozwiązać trapiący go problem przy pomocy modlitwy oraz wcześniej złapanej ryby:
„A Tobiasz w odpowiedzi rzekł Rafałowi: Bracie Azariaszu, ja słyszałem, że ona była wydawana już za siedmiu mężów i że oni zmarli w swych komnatach małżeńskich tej nocy, kiedy zbliżali się do niej. Słyszałem także, jak niektórzy mówili, że zabija ich demon. Teraz to i ja się boję, ponieważ jej samej nie dzieje się krzywda, lecz ktokolwiek chce się zbliżyć do niej, zabija go demon. Jestem jedynakiem ojca mego. Nie mogę umrzeć i tak doprowadzić do grobu życia mojego ojca i matki skutkiem żałoby po mnie. A przecież nie mają drugiego syna, aby ich pogrzebał. A on odpowiedział mu na to: Nie przypominasz ty sobie polecenia twego ojca, który ci rozkazał wziąć żonę z domu ojca twego? A więc posłuchaj mnie teraz, bracie: nie martw się o tego demona, ale bierz ją za żonę. Jestem przekonany, że tej nocy ją otrzymasz jako żonę. A kiedy będziesz wstępował do komnaty małżeńskiej, zabierz część wątroby ryby i serce i połóż to na rozżarzone do kadzenia węgle. Potem rozejdzie się zapach, demon go poczuje i ucieknie, i nie pojawi się przy niej po wieczne czasy. A gdy już będziesz miał z nią się złączyć, powstańcie najpierw oboje i módlcie się, i proście Pana nieba, aby okazał wam miłosierdzie i ocalił was. Nie bój się, ponieważ od wieków jest ona przeznaczona dla ciebie. W ten sposób ją ocalisz i ona pójdzie z tobą. Sądzę też, że urodzi ci dzieci i będą dla ciebie jak bracia. Nie martw się! A kiedy Tobiasz słuchał słów Rafała, że ona jest jego krewną z pokolenia z domu ojca jego, zapłonął ku niej wielką miłością i serce jego przylgnęło do niej.” (Tb 6,14-19)

IX. Wizyta u Raguela – ojca Sary.

Uspokojonemu Tobiaszowi bardzo śpieszyło się do ożenku i niezwłocznie chciał się udać do domu Raguela gdzie poznano go:
„A kiedy Tobiasz wszedł do Ekbatany, rzekł do niego: Bracie Azariaszu, zaprowadź mnie prosto do naszego brata Raguela! I przyprowadził go do domu Raguela, i zastali go, jak siedział w bramie dziedzińca, i pierwsi go pozdrowili. A on im odpowiedział: Serdecznie was pozdrawiam, bracia, i mile witam zdrowych. I wprowadził ich do swego domu. I rzekł do swej żony, Edny: O, jak podobny jest ten młodzieniec do brata mego, Tobiasza. A Edna zapytała go i rzekła do nich: Skąd jesteście, bracia? A oni jej odpowiedzieli: Jesteśmy z synów Neftalego, uprowadzonych do Niniwy. A ona im na to: Czy nie znacie wy naszego brata Tobiasza? I odpowiedzieli jej: Znamy go. I zapytała ich znowu: Czy jest on zdrów? I odpowiedzieli jej: Zdrów i żyje. I rzekł jej Tobiasz: On jest ojcem moim.” (Tb 7,1-5)

X. Szybki ożenek.

Następnie Tobiasz od razu chciał zawrzeć akt ślubu, bo inaczej nic nie będzie jadł i pił.
„I rzekł Tobiasz: Nie będę jadł i pił tak długo, dopóki ty nie rozstrzygniesz mojej sprawy. I rzekł mu Raguel: Ja to robię. Ona jest dana tobie zgodnie z postanowieniem księgi Prawa Mojżesza i niebo też postanowiło, abym ci ją dał. Weź więc swoją siostrę! Od teraz ty jesteś jej bratem, a ona twoją siostrą. Jest ona dana tobie od dziś na zawsze. Niech Pan nieba będzie, dziecko, łaskawy dla was tej nocy i niech okaże wam miłosierdzie i da pokój! Potem zawołał Raguel córkę swoją Sarę, i przyszła do niego. A on ujął jej rękę i oddał ją Tobiaszowi, i rzekł: Weź ją zgodnie z postanowieniem i wyrokiem zapisanym w księdze Prawa Mojżesza, że należy ci ją dać za żonę. Masz ją i zaprowadź ją w zdrowiu do swego ojca. A Bóg niebios niech was obdarzy pokojem! I zawołał jej matkę, i polecił, aby przyniosła zwój papirusu i napisał na nim zaświadczenie o zawartym małżeństwie i to, że daje mu ją za żonę, zgodnie z wyrokiem Prawa Mojżesza. Teraz dopiero zaczęto jeść i pić.” (Tb 7,12-14)

XI.Uwolnienie Sary od demona

Po posiłku Tobiasz za radą Archanioła Rafała użył ryby aby wypędzić demona. Demon udał się do Górnego Egiptu. Górny Egipt znajdował się w linii prostej od Ektabany w odległości około 1500 km, lecz Archanioł Rafał złapał demona i unieszkodliwił go w okamgnieniu, czyli tak wielka odległość nie była przeszkodą w złapaniu demona i sam demon nie był jakimś trudnym przeciwnikiem do pokonania dla Archanioła Rafała:
„A kiedy skończyli jeść i pić, zapragnęli udać się na nocny spoczynek. Odprowadzono młodzieńca i przyprowadzono go do sypialni. Wtedy przypomniał sobie Tobiasz słowa Rafała, wyjął wątrobę i serce ryby z torby, w której je przechowywał, i położył na rozżarzonych węglach do kadzenia. Zapach ryby powstrzymał demona i uciekł on aż do Górnego Egiptu. A Rafał poszedł za nim, związał go tam w oka mgnieniu i unieszkodliwił go.” (Tb 8,1-3)

Tobiasz razem z Sarą modlili się do Pana Boga o ocalenie, warto zwrócić uwagę jaką część modlitwy stanowi uwielbienie Pana Boga a jaką sama prośba:
„Rodzice wyszli i zamknęli drzwi od sypialni. Tobiasz podniósł się z łóżka i powiedział do niej: Wstań, siostro, módlmy się i błagajmy Pana naszego, aby okazał nam miłosierdzie i ocalił nas. Wstała i ona i zaczęli się modlić i błagać, aby dostąpić ocalenia. I zaczęli tak mówić: Bądź uwielbiony, Boże ojców naszych, i niech będzie uwielbione imię Twoje na wieki przez wszystkie pokolenia! Niech Cię uwielbiają niebiosa i wszystkie Twoje stworzenia po wszystkie wieki. Tyś stworzył Adama, i stworzyłeś dla niego pomocną ostoję - Ewę, jego żonę, i z obojga powstał rodzaj ludzki. I Ty rzekłeś: Nie jest dobrze być człowiekowi samemu, uczyńmy mu pomocnicę podobną do niego. A teraz nie dla rozpusty biorę tę siostrę moją za żonę, ale dla związku prawego. Okaż mnie i jej miłosierdzie i pozwól razem dożyć starości! I powiedzieli kolejno: Amen, amen!” (Tb 8,4-8)

XII.Sprawdzenie czy Tobiasz żyje.

„I wysłali służącą, zapalili lampę i otworzyli drzwi. Potem ona weszła i zobaczyła ich, jak leżeli i spali spokojnie razem. A wychodząc służąca powiadomiła rodziców, że on żyje i że nic złego im się nie dzieje. Wtedy dziękowali Bogu niebios i mówili: Bądź uwielbiony, Boże, wszelkim czystym uwielbieniem! Niech Cię wielbią po wszystkie wieki. Bądź uwielbiony, ponieważ mnie ucieszyłeś i nie stało się, jak przypuszczałem. Postąpiłeś z nami według wielkiego Twego miłosierdzia. Bądź uwielbiony, ponieważ się zmiłowałeś nad dwoma jedynakami, okaż im, Panie, miłosierdzie i ocal ich! Pozwól im dokończyć życia w szczęściu i w łasce!” (Tb 8,13-17)

XIII.Archanioł Rafał udał się do Raga aby odzyskać dług.

„Potem zawołał Tobiasz Rafała i rzekł do niego: Bracie Azariaszu, weź ze sobą czterech służących i dwa wielbłądy i jedź do Raga. Idź do Gabaela i przekaż mu dokument, odbierz od niego pieniądze i weź go samego ze sobą na wesele. Ty wiesz bowiem, że ojciec liczy dni, i jeśli pozostanę jeden dzień dłużej, bardzo go zasmucę. Ty wiesz, co Raguel przysiągł, i ja nie mogę wykroczyć przeciw jego przysiędze. I wyruszył Rafał z czterema sługami i dwoma wielbłądami do Raga w Medii i zatrzymali się u Gabaela. I dał mu jego dokument, i opowiedział mu o Tobiaszu, synu Tobiasza, że poślubił żonę i że zaprasza go na wesele. Wtedy Gabael wstał i zaczął liczyć w jego obecności pieczętowane worki. I załadowali je. I razem rano wstali i przybyli na wesele. I przyszli do Raguela, i zastali Tobiasza siedzącego przy stole. A on zerwał się i przywitał go. A Gabael zaczął płakać i złożył mu życzenia, mówiąc do niego: O szlachetny i dobry człowieku, synu męża szlachetnego, dobrego, sprawiedliwego i uczynnego. Niech Pan udzieli tobie i żonie twojej błogosławieństwa niebieskiego i twemu ojcu, i matce twojej żony! Błogosławiony niech będzie Bóg, że ja widzieć mogę Tobiasza, który tak jest podobny do mojego krewnego.” (Tb 9,1-5)

XIV.Wyruszenie Tobiasza w drogę powrotną.

„A kiedy minęło czternaście dni uroczystości weselnych, które Raguel przysiągł wyprawić swej córce, przyszedł do niego Tobiasz i oświadczył mu: Wypuść mnie, bo wiem, że ojciec mój i matka moja stracą wiarę, że mnie jeszcze zobaczą. A więc teraz proszę cię, ojcze, abyś mi pozwolił odejść, a ja pójdę do mego ojca. Ja ci już powiedziałem, w jakim stanie go zostawiłem. A Raguel odpowiedział Tobiaszowi: Pozostań, dziecko, pozostań jeszcze ze mną! Ja wyślę posłańców do twego ojca Tobiasza, a oni mu opowiedzą o tobie. A Tobiasz mu odpowiedział: O nie! Pozwól mi, abym odszedł stąd do ojca mego. Wtedy Raguel wstał, dał Tobiaszowi jego żonę Sarę i połowę całego majątku, sługi i służące, woły i owce, osły i wielbłądy, szaty, pieniądze i sprzęty. I tak odesłał ich w zdrowiu. I pożegnał go, i rzekł do niego: Bądź zdrów, dziecko, i w zdrowiu podróżuj! A Pan niebios niech was wspomaga i żonę twoją Sarę! Obym widział wasze dzieci, zanim umrę!” (Tb 10,8-11)

XV.Tobiasz za radą Archanioła Rafała przy pomocy ryby uzdrowił ojca.

„I wyruszyli obaj wspólnie. A Rafał rzekł do niego: Weź żółć w ręce! A pies biegł z tyłu za nim i za Tobiaszem. Tymczasem Anna siedziała i wypatrywała drogę swego syna. I spostrzegła go powracającego, i zawołała do ojca jego: Oto zbliżają się syn twój i człowiek, który poszedł razem z nim.A Rafał rzekł do Tobiasza, zanim ten zbliżył się do ojca: Wiem, że otworzą mu się oczy. Potrzyj żółcią ryby jego oczy, a lekarstwo wygryzie i ściągnie bielmo z jego oczu, a ojciec twój przejrzy i zobaczy światło. Anna tymczasem wybiegła, rzuciła się synowi na szyję i zawołała do niego: Ujrzałam cię, dziecko, teraz już mogę umrzeć, i rozpłakała się. Także Tobiasz starszy podniósł się i utykając na nogi wyszedł do wrót podwórza. I przystąpił do niego Tobiasz z żółcią z ryby w ręku, i dmuchnął na jego oczy, dotknął się i rzekł: Ufaj, ojcze!, i przyłożył mu lekarstwo, i odczekał chwilę. Potem zerwał obiema rękami bielmo z kątów jego oczu. A Tobiasz starszy rzucił mu się na szyję, zaczął płakać i zawołał: Ujrzałem cię, dziecko, światło oczu moich.” (Tb 11,4-13)

XVI.Dzień zapłaty, ujawnienie Rafała Archanioła.

„A kiedy skończyło się wesele, zawołał Tobiasz syna swego, Tobiasza, i powiedział do niego: Dziecko, pomyśl o daniu zapłaty człowiekowi, który towarzyszył tobie, i dodaj mu coś jeszcze do zapłaty! A on mu odpowiedział: Ojcze, jak wielką mam mu dać zapłatę? Nie poniosę szkody, jeśli dam mu połowę majątku, który on przyniósł ze mną. On przecież mnie przyprowadził w zdrowiu, żonę moją wyzwolił i pieniądze przyniósł ze mną, i ciebie uleczył. Jaką więc mam mu dać zapłatę? I rzekł mu Tobiasz: Sprawiedliwą jest rzeczą, dziecko, żeby on wziął połowę wszystkiego, co miał przy sobie wracając. I poprosił go do siebie, i rzekł: Weź połowę wszystkiego, coś wracając miał przy sobie, jako zapłatę swoją, i idź do domu zdrów! Wtedy Rafał poprosił ich obu na bok i rzekł do nich: Uwielbiajcie Boga i wysławiajcie Go przed wszystkimi żyjącymi za dobrodziejstwa, jakie wyświadczył wam - w celu uwielbienia i wysławiania Jego imienia. Ogłaszajcie przed wszystkimi ludźmi dzieła Boże, jak są godne uwielbienia, i nie wahajcie się wyrażać Mu wdzięczności. Ukrywać tajemnice królewskie jest rzeczą piękną, ale godną pochwały jest rozgłaszać i wysławiać dzieła Boże. Czyńcie dobrze, a zło was nie spotka. Lepsza jest modlitwa ze szczerością i miłosierdzie ze sprawiedliwością aniżeli bogactwo z nieprawością. Lepiej jest dawać jałmużnę, aniżeli gromadzić złoto. Jałmużna uwalnia od śmierci i oczyszcza z każdego grzechu. Ci, którzy dają jałmużnę, nasyceni będą życiem. Ci, którzy popełniają grzech i nieprawość, są wrogami własnej duszy. Odkryję przed wami całą prawdę, nie ukrywając niczego. Jużem wam objaśnił i powiedział: Piękną jest rzeczą zachowywać tajemnicę królewską, ale godną wszelkiej pochwały objawiać dzieła Boże. A teraz: gdy ty i Sara modliliście się, ja przypomniałem błagania wasze przed majestatem Pańskim, a także, gdy grzebałeś zmarłych. A kiedy nie wahałeś się wstawać i opuszczać swojego posiłku, i iść, i grzebać umarłego, ja zostałem posłany, aby cię wypróbować. Równocześnie posłał mnie Bóg, aby uzdrowić ciebie i twoją synową Sarę. Ja jestem Rafał, jeden z siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Pański. Na to przelękli się obaj, upadli na twarz przed nim i bali się bardzo. I powiedział do nich: Nie bójcie się! Pokój wam! Uwielbiajcie Boga po wszystkie wieki! To, że byłem z wami, nie było moją zasługą, lecz było z woli Bożej. Jego uwielbiajcie przez wszystkie dni i Jemu śpiewajcie hymn Widzieliście, że nic nie jadłem, wyście tylko mieli widzenie. A teraz uwielbiajcie Pana na ziemi i dziękujcie Bogu! A oto ja wstępuję do Tego, który mnie posłał. Opiszcie to wszystko, co was spotkało. I odszedł.” (Tb 12,1-20)


Cała historia Tobiasza została opisana w księdze Tobiasza, którą polecam przeczytać w całości. Jednak już w tej skróconej wersji widać, że Pan Bóg posłał mnie abym uzdrowił Tobiasza i Sarę a nie zesłał na nich śmierć o którą prosili. Tak więc i wy moi drodzy pamiętajcie o mnie aby mnie prosić o pomoc w uzdrawianiu waszych słabości i dolegliwości.


Modlitwy:

Modlitwa do św. Rafała Archanioła
Święty Rafale Archaniele, który zawsze jesteś obecny przed obliczem Boga w Jego wiecznym majestacie, a na ziemi wiernie towarzyszyłeś młodemu Tobiaszowi w jego dalekiej drodze – racz towarzyszyć i mnie w niebezpiecznej wędrówce mojej stąd do wieczności.
Przybądź do mnie z darem dobrego zdrowia i wspieraj mnie w codziennych moich trudach, a jak w samarytański czyn świętego Jana Bożego, tak i we mnie tchnij Ducha Miłości Miłosiernej, wzmocnij moją wolę i dodaj sił w ofiarnej posłudze cierpiącym naszym braciom w Chrystusie. Amen



Litania do św. Rafała Archanioła
Wezwania
Święty Rafale, Aniele pocieszenia. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, bezpieczny Przewodniku na drogach naszego życia. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, przedstawiający Bogu nasze modlitwy. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, nasz serdeczny Przyjacielu. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, Pocieszycielu strapionych. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, Wspomożycielu wątpiących i zrozpaczonych. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, nasz Doradco wspaniały. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, odpędzający od nas złego ducha. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, zachęcający nas do uwielbienia Boga Najwyższego. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, wzywający do dawania świadectwa Bogu. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, pełen prostoty i szczerości. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, Pomocniku przedziwny. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, podkreślający rolę modlitwy i jałmużny. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, zwracający uwagę na walkę z grzechem. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, Polecający nam czynić dobrze. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, Patronie podróżnych i pielgrzymów. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, Patronie lekarzy i Służby Zdrowia. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, Nauczycielu pięknej miłości. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, pokorny sługo Boga. Uzdrawiaj nasze zranienia!
Święty Rafale, nawołujący nas do wdzięczności względem Stwórcy. Uzdrawiaj nasze zranienia!


Mój mały modlitewnik „Warto żyć dla Boga”

wtorek, 8 marca 2011

Św. Gabriel Archanioł


Moje imię to: „Bóg jest mocą”

Jestem posłannikiem dobrej nowiny, wyjaśniam widzenia i nie robię tego od niechcenia. Spójrz proszę na moje historie zapisane w świętych księgach a sam się przekonasz.

I. Zwiastowałem dobre nowiny

1. Matce Bożej

„W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, . Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca. Na to Maryja rzekła do anioła: Jakże się to stanie, skoro nie znam męża? Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego. Na to rzekła Maryja: Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa! Wtedy odszedł od Niej anioł.” (Łk 1,26-38)

2. Zachariaszowi

„Naraz ukazał mu się anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia. Przeraził się na ten widok Zachariasz i strach padł na niego. Lecz anioł rzekł do niego: Nie bój się Zachariasz! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu z jego narodzenia cieszyć się będzie.Będzie bowiem wielki w oczach Pana; wina i sycery pić nie będzie i już w łonie matki napełniony będzie Duchem Świętym. Wielu spośród synów Izraela nawróci do Pana, Boga ich; on sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza, żeby serca ojców nakłonić ku dzieciom, a nieposłusznych - do usposobienia sprawiedliwych, by przygotować Panu lud doskonały. Na to rzekł Zachariasz do anioła: Po czym to poznam? Bo ja jestem już stary i moja żona jest w podeszłym wieku. Odpowiedział mu anioł: Ja jestem Gabriel, który stoję przed Bogiem. A zostałem posłany, aby mówić z tobą i oznajmić ci tę wieść radosną. A oto będziesz niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie.” (Łk 1,11-20)

II. Wyjaśniałem Danielowi widzenia

1. O końcu świata

„Gdy ja, Daniel, oglądałem widzenie i roztrząsałem jego znaczenie, oto stanął przede mną ktoś o wyglądzie mężczyzny i usłyszałem głos ludzki nad rzeką Ulaj, który wołał tymi słowami: Gabrielu, wyjaśnij mu widzenie! Podszedł więc on do miejsca, gdzie stałem, a gdy przybył, przeraziłem się i padłem na twarz. I powiedział do mnie: Wiedz, człowieku, że widzenie odnosi się do czasów ostatecznych. Gdy on ze mną rozmawiał, padłem oszołomiony twarzą ku ziemi, wtedy dotknął mnie, postawił mnie na nogi i powiedział: Oto oznajmię ci, co ma nastąpić przy końcu gniewu, bo widzenie dotyczy końca czasów. Baran, którego widziałeś z dwoma rogami, oznacza królów Medów i Persów. Kozioł zaś - króla Jawanu, a wielki róg między jego oczami - pierwszego króla. Róg zaś, który uległ złamaniu, i cztery rogi, co wyrosły na jego miejsce, to cztery królestwa, które powstaną z jego narodu, będą jednak pozbawione jego mocy. A przy końcu ich panowania, gdy występni dopełnią swej miary, powstanie król o okrutnym obliczu, zdolny rozumieć rzeczy tajemne. Jego moc będzie potężna, ale nie dzięki własnej sile. Będzie zamierzał rzeczy dziwne i dozna powodzenia w swych poczynaniach; obróci wniwecz potężnych i naród świętych. Przy jego przebiegłości i knowanie będzie skuteczne w jego ręku. Stanie się on wyniosłym w sercu i niespodziane zgotuje zagładę wielu. Powstanie przeciw Najwyższemu Księciu, lecz bez udziału ręki ludzkiej zostanie skruszony.” (Dn 8,15-25)

2. O siedemdziesięciu tygodniach

„Gdy jeszcze mówiłem i modliłem się, wyznając grzechy swoje, swojego narodu, Izraela, i składając przed Panem, Bogiem moim, swe błagania za świętą górę mojego Boga, gdy więc jeszcze wymawiałem słowa modlitwy, mąż Gabriel, którego spostrzegłem przedtem, przybył do mnie lecąc pospiesznie około czasu wieczornej ofiary. Przybył, rozmawiał ze mną i powiedział: Danielu, wyszedłem teraz, by ci dać całkowite zrozumienie. Gdy zacząłeś swe błagalne modlitwy, wypowiedziano słowo, ja zaś przybyłem, by ci je oznajmić. Ty jesteś bowiem mężem umiłowanym. Przeniknij więc słowo i zrozum widzenie: Ustalono siedemdziesiąt tygodni nad twoim narodem i twoim świętym miastem, by położyć kres nieprawości, grzech obłożyć pieczęcią i odpokutować występek, a wprowadzić wieczną sprawiedliwość, przypieczętować widzenie i proroka i namaścić to, co najświętsze. Ty zaś wiedz i rozumiej: Od chwili, kiedy wypowiedziano słowo, że nastąpi powrót i zostanie odbudowana Jerozolima, do Władcy-Pomazańca - siedem tygodni i sześćdziesiąt dwa tygodnie; zostaną odbudowane dziedziniec i wał, w czasach jednak pełnych ucisku. A po sześćdziesięciu dwóch tygodniach Pomazaniec zostanie zgładzony i nie będzie dla niego... Miasto zaś i świątynia zginie wraz z wodzem, który nadejdzie. Koniec jego nastąpi wśród powodzi, i do końca wojny potrwają zamierzone spustoszenia. Utrwali on przymierze dla wielu przez jeden tydzień. A około połowy tygodnia ustanie ofiara krwawa i ofiara z pokarmów. Na skrzydle zaś świątyni będzie ohyda ziejąca pustką i przetrwa aż do końca, do czasu ustalonego na spustoszenie.” (Dn 9,20-27)

Modlitwy:

Anioł Pański
Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi i poczęła z Ducha świętego.
Zdrowaś Maryjo...
Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego.
Zdrowaś Maryjo...
A Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami.
Zdrowaś Maryjo...
Módl się za nami, święta Boża Rodzicielko. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się: Boże, przez zwiastowanie anielskie poznaliśmy wcielenie Chrystusa, Twojego Syna, prosimy Cię, wlej w nasze serca swoją łaskę, abyśmy przez Jego mękę i krzyż zostali doprowadzeni do chwały zmartwychwstania. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.



Jeśli będziesz potrzebował mojej pomocy w zrozumieniu widzeń to być może Pan Bóg pośle mnie do Ciebie. :) Ogłoszenia dobrej nowiny spodziewaj się raczej od innych ludzi, bo Pan Bóg posyła mnie w wyjątkowych sytuacjach..

poniedziałek, 7 marca 2011

Archaniołowie

Aniołowie są to „pełni mocy bohaterowie,wykonujący Jego rozkazy,” (Ps 103,20), wiemy to między innymi z poprzedniego tekstu albo z wielu licznych źródeł traktujących o aniołach można się o tym przekonać. Zatem kim są Archaniołowie skoro stoją w hierarchii nad aniołami? Są to aniołowie o super zdolnościach, którzy również chcą nam pomagać :-).

Pismo Święte przy opisie archanioła Rafała mówi o siedmiu archaniołach i ich specjalnej funkcji:
„Ja jestem Rafał, jeden z siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Pański.” (Tb 12,15)

Pan Jezus przy powtórnym przyjściu zstąpi z nieba na głos archanioła czyli nie zwykłego anioła czy człowieka ale potężnego archanioła.
„Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my, żywi i pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób zawsze będziemy z Panem.” (1 Tes 4,16-17)

Ze względu na pełniące funkcje najbardziej znani i opisani są trzej spośród archaniołów: Św. Gabriel Archanioł, Św. Rafał Archanioł, Św. Michał Archanioł. Dnia 29 września W kościele katolickim jest obchodzone Święto 3-ch Archaniołów. W kolejnych dniach spróbujemy po kolei zapoznać się z tymi 3-ma archaniołami aby wiedzieć czym zasłynęli w przeszłości i w jaki sposób mogą nam pomóc dzisiaj i w przyszłości.

Modlitwy:

Litania do archaniołów św. Michała, św. Gabriela i św.Rafała

Panie, zmiłuj się nad nami!
Chryste, zmiłuj się nad nami!
Panie, zmiłuj się nad nami!
Chryste, usłysz nas!
Chryste, wysłuchaj nas!

Ojcze z nieba, Boże, Stworzycielu wszystkich duchów, zmiłuj się nad nami!
Synu, Odkupicielu świata, Boże, na którego patrzeć pragną aniołowie, zmiłuj się nad nami!
Duchu Święty, Boże, radości duchów błogosławionych, który uświęcasz dusze, zmiłuj się nad nami!
Święta Trójco Jedyny Boże, chwało świętych aniołów, zmiłuj się nad nami!
Święta Maryjo, Królowo duchów niebieskich; módl się za nami.
Święty Michale, książę zastępu wiecznego;
Wodzu aniołów pokoju;
Najmocniejszy w walce;
Pogromco pradawnego węża;
Odwieczny obrońco ludu Bożego;
Któryś wygnał z nieba Lucyfera i jego popleczników;
Który przyjmujesz odchodzące dusze i prowadzisz je do raju;
Pocieszenie wiernych,
Opiekunie tych, którzy oddali się tobie;
Święty Gabrielu, któryś objawił Danielowi tajemnice Boskie;
Który zapowiedziałeś narodziny i misję Św. Jana Chrzciciela;
Który zwiastowałeś Wcielenie Słowa;
Stróżu Najświętszej Panienki;
Czuwający nad dzieciństwem Zbawiciela
Który pocieszałeś Chrystusa w chwilach męki;
Wierny sługo Chrystusa;
Święty Rafale, aniele zdrowia;
Święty Rafale, jeden z siedmiu duchów stojących przy Tronie Boga;
Wierny przewodniku Tobiasza;
Który zmusiłeś diabła do ucieczki;
Orędowniku naszych modlitw przed Panem;
Uzdrowicielu ślepego;
Wspomożycielu w strapieniu;
Pocieszycielu w trudach;
Niosący radość twym wiernym podopiecznym.
Święty Michale, Gabrielu i Rafale, módlcie się za nami.

Jezu Chryste, błogosławieństwo aniołów, przepuść nam!
Jezu Chryste, chwało duchów niebieskich, wysłuchaj nas!
Jezu Chryste, ozdobo wiecznych zastępów, zmiłuj się nad nami!

Do Św. Michała
Boże, który sprawiłeś, że błogosławiony Michał, Twój Archanioł, zwyciężył pysznego Lucyfera i nikczemne duchy, błagamy Ciebie, byśmy walcząc pod Krzyżem i za swoje przyjmując dewizę: Któż jak Bóg!?, zwyciężyli wszystkich naszych wrogów, pokonali wszelkie przeszkody i uporządkowali nasz żywot zgodnie z Twoją wolą i przykazaniami. Przez Jezusa Chrystusa, Pana Naszego. Amen.

Do Św. Gabriela
Boże, orędowniku zbawienia ludzkości, który posłałeś błogosławionego Gabriela, stojącego przed Twoim tronem, by zwiastował prześwietnej Dziewicy tajemnicę wejścia Twojego błogosławionego Syna w ciało człowiecze, błagamy Ciebie, byśmy poprzez jego wstawiennictwo zyskali pomoc w każdej naszej potrzebie, duchowej i doczesnej. Przez Jezusa Chrystusa, Pana Naszego. Amen.

Do Św. Rafała
Boże, który w swej niewysłowionej dobroci uczyniłeś błogosławionego Rafała przewodnikiem wiernych w ich wędrówkach, pokornie prosimy Cię, by poprowadził on nas na drodze zbawienia i byśmy doświadczyli jego pomocy w chorobie duszy. Przez Jezusa Chrystusa, Pana Naszego. Amen


źródło:http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/index.php/modlitwy-o-uwolnienie-modlitwy-142/do-aniolow-modlitwy-62/482-litania-do-archaniolow